Ustawienia plików cookie

W celu optymalizacji strony internetowej i jej ciągłego ulepszania używamy plików cookie. Klikając przycisk „Akceptuj”, pozwolisz nam na rejestrowanie Twojego zachowanie podczas korzystania z naszej strony. Jeśli klikniesz "Odrzuć", używamy tylko sesyjnych plików cookie, które służą do poprawy wygody użytkowania oraz do pomiaru zakresu statystycznego.

Drzewa, pszczoły, produkcja czystej energii. Środowiskowe zobowiązania BSH na lepszą  przyszłość!

Drzewa, pszczoły, produkcja czystej energii. Środowiskowe zobowiązania BSH na lepszą przyszłość!

3 minuty

Jakie są oficjalne kolory BSH? Fioletowy? Pomarańczowy? Tak, ale przede wszystkim także zielony! Dokładamy wszelkich starań, by każde nasze działanie miało jak najmniejszy lub wręcz zerowy wpływ na środowisko.

Zielona moc BSH

Od lat realizujemy działania, dzięki którym w 2020 r. osiągnęliśmy neutralność energetyczną. Oznacza to, że cały prąd potrzebny do zasilenia 39 fabryk i biur BSH na świecie nie pochodzi ze spalania kopalin. BSH koncentruje się zakupie zielonej energii i jej samodzielnej produkcji. Już dziś, niektóre nasze lokalizacje napędzane są siłą wiatru i słońca.

A teraz dokładamy kolejną cegiełkę. Zamierzamy bowiem zainstalować na dachach polskich zakładów i centrali panele fotowoltaiczne. Tym samym BSH będzie produkować własny, zielony prąd.

Centrala doczekała się instalacji PV jeszcze w 2021 r., w pozostałych lokacjach panele będą montowane sukcesywnie do 2023 roku. Planowana łączna moc wszystkich urządzeń to – uśredniając – nawet 1,25 tys. MWh miesięcznie lub 1,25 mln kWh (1 MWh to 1000 kWh).

To dużo, czy mało? Policzmy. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne 5-osobowe gospodarstwo domowe (rodzina) zużywa rocznie około 2500 kWh. A zatem moc, którą w ciągu miesiąca wytworzy cała instalacja BSH wystarczy, aby zasilić aż 500 takich gospodarstw przez cały rok! Zielony kolor ma naprawdę ogromną moc.

 

Im więcej wyprodukowanych urządzeń... tym więcej drzew

- Dęby są symbolem stabilności, wytrzymałości i siły. Tak jak nasza firma – mówił prezes BSH Konrad Pokutycki, gdy w 2016 r. sadził pierwsze drzewa przed łódzkimi fabrykami koncernu. W zakładach tych powstają pralki, suszarki i zmywarki, a gdy linie opuści określona liczba urządzeń, prezes zakasuje rękawy i wkopuje nowe drzewka. Przez niemal 3 dekady obecności BSH w Łodzi uzbierał się niemały gaik dębowy.

Bardziej zielono jest też obok kompleksu fabryk BSH w stolicy Dolnego Śląska. Przy ulicy Żmigrodzkiej we Wrocławiu produkujemy lodówki i piekarniki oraz dosadzamy dęby. W okolicy posadziliśmy ich aż sto.  

I choć nie ma prostego wzoru pozwalającego przeliczyć, ile pralek musi powstać, by BSH posadziło kolejne drzewo, to zasada jest jasna - im dłużej działamy w danym regionie, tym więcej dajemy od siebie. – Chcemy być dobrym sąsiadem i przyjacielem miasta, w którym produkujemy nasze urządzenia – mówi Andreas Marek, dyrektor BSH we Wrocławiu.

To ważny, ale nie jedyny powód, by dawać coś od siebie. Działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego są częścią naszego globalnego zobowiązania. Biznes, który prowadzi BSH ma coraz mniejszy negatywny wpływ na środowisko. Najlepszym przykładem są produkowane urządzenia.

 

Co wspólnego ma zmywarka i drzewo?

I to, i to potrzebuje wody. Na szczęście zmywarki BSH potrzebują jej coraz mniej. Nawet o połowę mniej w porównaniu z tradycyjnym myciem i o jedną trzecią mniej niż urządzenia sprzed kilkunastu lat. To nawet kilka tysięcy litrów mniej. Ulga odczuwalna i dla portfela, i dla natury.

Wodo- i energooszczędne są także pralki powstające w fabrykach BSH. W porównaniu do urządzeń, które zjechały z linii produkcyjnych dwie dekady temu, zużywają o ponad jedną trzecią mniej wody i aż o połowę mniej prądu!

 

Miód z pasieki BSH

- Gdy zginie ostatnia pszczoła, ludzkości pozostaną cztery lata życia – powiedzenie to przypisuje się genialnemu fizykowi Albertowi Einsteinowi. I choć nie jest do końca jasne, czy to on jest jego autorem, to niestety, nie ma w nim grama przesady. Ponad połowa całej żywności spożywanej przez ludzi nie powstałaby, gdyby nie praca pszczół! Rola tych małych, ale niestrudzonych pracownic, jest więc nie do przecenienia, a my ludzie musimy nauczyć się z nimi współpracować.

Dobry przykład, jak to robić, dają pracownicy BSH z łódzkiej fabryki zmywarek. Z inicjatywy pracowników administracji obok zakładu powstała pasieka, która jest domem dla 20 tys. pszczół. Składa się z dwóch uli, a praca w nich wre nieprzerwanie. Pracownicy BSH już mogą delektować się miodem wyprodukowanym przez ich skrzydlate koleżanki. Jest on dostępny w zakładowej stołówce. Troska o pszczoły to kolejny z obszarów środowiskowej odpowiedzialności firmy. 

 

BSH na świecie.

BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o. jest częścią międzynarodowego koncernu BSH Home Appliances Group. Firma oferuje na polskim rynku portfolio AGD marek Bosch, Siemens, Gaggenau. BSH posiada w Polsce 6 fabryk. W 3 łódzkich zakładach produkowane są pralki, zmywarki i suszarki do ubrań, w 2 wrocławskich piekarniki i lodówki, a w podrzeszowskiej fabryce w Głogowie Małopolskim małe AGD. BSH w Polsce oprócz produkcji posiada centra usług wspólnych. Pracują one na potrzeby BSH na całym świecie w takich obszarach jak: usługi informatyczne, księgowe, handel zagraniczny czy centralne zakupy. BSH w Polsce rozwija Centrum Badań i Rozwoju w Łodzi oraz Centrum Kompetencyjne Digital & E-Commerce.