Paulina Nowakowska do zespołu Sevicedesk dołączyła 3 lata temu. W swoim tekście, opowiada o odkrywaniu świata IT i satysfakcji, jaką daje jej praca w BSH.

Swoją przygodę z BSH zaczęłam ponad trzy lata temu i jeszcze wtedy nie sądziłam, że ten czas będzie miał, aż taki wpływ na mój rozwój osobisty.

Wysyłając CV w odpowiedzi na ogłoszenie o pracę w ServiceDesku nie spodziewałam się odzewu. Ku mojemu zaskoczeniu udało mi się i rozpoczęła się ekscytująca przygoda w moim życiu. Początkowo pracowałam na tzw. „0-line” w ServiceDesku, który był odciążeniem dla agentów z pierwszej linii wsparcia, ponieważ przejmował ich pewien okrojony zakres zadań. To pozwoliło mi na spokojne zaznajamianie się z systemami i narzędziami na których bazuje nasza firma. Ten etap wprowadził mnie, jeszcze niedoświadczoną, młodą osobę, małymi kroczkami w nowy dla mnie świat - świat IT i ogólną kulturę korporacyjną, z którą wcześniej nie miałam do czynienia. W pierwszym roku mojej pracy jeszcze nie sądziłam, że tak bardzo zafascynuje mnie to środowisko. Gdyby ktoś mnie zapytał 4 czy 5 lat temu czy widzę siebie w IT pewnie zaczęłabym się śmiać…teraz natomiast jestem oczarowana tym światem technologicznym i chcę więcej i więcej. :-)

I właśnie między innymi przez to nienasycenie i przez to jak bardzo ciekawa jest ta cała problematyka, z linii 0 line przeszłam na 1st Support line w ServiceDesku, na którym pracuję obecnie. Czy miałam obawy? Tak, ponieważ było to dla mnie sporo nieznanego, natomiast teraz mam tylko i wyłącznie więcej satysfakcji i świadomość, że ten lęk był niepotrzebny. Rozwinęłam swoje umiejętności lingwistyczne, techniczne oraz interpersonalne. Dostałam możliwość supportowania międzynarodowych użytkowników, co jest niezwykłym doświadczeniem, ponieważ każdy kraj i każdy użytkownik jest inny, więc przy okazji daje mi to wgląd w różnorodną kulturowość. 

Ale praca, wiedza i doświadczenie to nie wszystko… BSH to również wspaniali ludzie. To zespół z którym cudownie spędza mi się czas-zarówno zawodowo jaki i prywatnie- i dzięki któremu z radością i pozytywnym nastawieniem przychodzę każdego dnia do pracy.

Poznałam tu wiele wspaniałych osób z różnych zespołów, wiele różnych osobowości z różnorodnymi pasjami. W tej firmie jest bardzo przyjazna atmosfera, która nakręca człowieka do działania. Podoba mi się ta niezwykła otwartość i chęć niesienia pomocy. Lubię tą świadomość, że jeżeli czegoś nie wiem, to zawsze znajdzie się tu ktoś, kto spróbuje mi pomóc, lub przynajmniej pogłówkuje razem ze mną.

3 lata temu zmieniłam miejsce zamieszkania, zmieniłam środowisko pracy i rzuciłam się w wir tej zupełnie nowej rzeczywistości. Mimo ogromnej spontaniczności w tym wszystkim myślę, że lepiej trafić nie mogłam. Cieszy mnie to, że ta firma daje tyle możliwości i tyle perspektyw. Tyle dynamizmu i tyle stabilności zarazem. Uwielbiam w tej pracy to, że  w IT stale uczę się czegoś nowego, a jeszcze bardziej lubię tę niezmienną, mimo upływu czasu, satysfakcję z tego, że naprawiłam coś, że pomogłam komuś, a czasem i poprawiłam nastrój. :-) To wszystko pozwoliło mi się rozwinąć niezwykle technicznie, zawodowo, ale również osobiście. Cieszę się, że tu jestem. :-)