Skala i rozpiętość społecznego zaangażowania BSH jest ogromna. Tylko w ostatnich pięciu latach beneficjentami pomocy było ponad 30 organizacji: fundacji, stowarzyszeń, szkół czy uczelni. Pomaganie mamy w DNA.

Od lat, w wielu sektorach rynku, utrzymujemy wiodącą pozycję. Te biznesowe osiągnięcia są dla nas powodem do ogromnej dumy i wdzięczności wobec naszych pracowników. Ale są też źródłem ogromnej odpowiedzialności. A my tę odpowiedzialność chętnie przyjmujemy i zamieniamy w działanie.

Dobry sąsiad

Jako globalny koncern mamy duży wpływ na lokalne życie. Czerpiemy z energii i pracowitości lokalnych społeczności i chcemy, by one też mogły czerpać z naszego wsparcia. Dlatego już dwie dekady temu podjęliśmy strategiczną decyzję o tym, by to właśnie tam, gdzie lokujemy nasz biznes płynęła nasza pomoc. Myślimy globalnie, pomagamy lokalnie.

CSR naszym DNA

Stworzyliśmy przejrzysty program CSR, w którym ważną rolę odgrywają pracownicy. Oni przynoszą pomysły, wskazują beneficjentów. To ich sercami odczuwamy tętno lokalnych społeczności.

Najczęściej pomoc ma charakter rzeczowy i finansowy, bo też takie wsparcie jest najbardziej potrzebne. Czy to przekazanie sprzętów AGD dla Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach lub Fundacji Tobiaszki we Wrocławiu, czy może doraźne zakupy dla Fundacji Dom w Łodzi wspierającej chore dzieci albo zbiórka prezentów dla rodzin borykających się z kłopotami finansowymi. Dla naszych ludzi nie ma rzeczy niemożliwych. Gdy trzeba zakasują rękawy i wolontariacko remontują pomieszczenia (Dom Dziecka im. S. Żeromskiego w Łodzi) organizują weekendową rehabilitację dla pacjentek onkologicznych (Fundacja Kocham Życie) albo zbierają i odświeżają pluszaki dla podopiecznych różnych fundacji.

Ale na tym nie koniec. W ubiegłym roku, w najbardziej nieprzewidywalnym i trudnym czasie pandemii, nasi pracownicy zorganizowali akcje #BoschwPogotowiu i zaangażowali się w inicjatywę Senior w koronie. Pierwsza to zorganizowana dostawa sprzętu AGD dla ratowników medycznych, będących na pierwszej linii frontu nierównej walki z koronawirusem, a druga – zapewnienie kolacji dla potrzebujących i samotnych seniorów.

CSR w liczbach 

Skala zaangażowania BSH ma swoje odzwierciedlenie w liczbach. Od 2015 roku przeznaczyliśmy na społeczną odpowiedzialność biznesu około 3 miliony złotych. Niektóre instytucje wspieramy od lat, jak choćby wspomniane już Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. W tym roku mija 20 lat naszej wspólnej drogi i wsparcia, jakiego udzielamy podopiecznym tego Ośrodka w dążeniu do samodzielności. Rocznie wielu pracowników, którzy poza swoimi codziennymi obowiązkami w pracy i domu, znajdują jeszcze czas i czują potrzebę zainicjowania lub dołączenia do realizowanego już projektu CSR. Skąd to niesłabnące zaangażowanie? Na pytanie: „dlaczego pomagasz?”, zaskakująco często pada odpowiedź: „by czyjeś jutro było choć trochę lepsze”.