Czy rekreacyjne uprawianie sportu może przekładać się na coś więcej niż spalone kalorie, lepsze samopoczucie czy wyrzut endorfin do organizmu. - A to nie wystarczy? - zapytacie. A my, w BSH, odpowiemy: - Nam nie wystarczy!

Kilometry na złotówki

Jako wiodący producent AGD cały czas szukamy nowych rozwiązań i nieustannie głowimy się, jak sprawić, by produkowane w naszych fabrykach sprzęty były jeszcze bardziej ekologiczne, wygodniejsze i ułatwiające życie. 

Takie samo podejście mamy do działań CSR, czego najlepszym dowodem jest ogólnopolska akcja sportowa, którą zorganizowaliśmy w minione wakacje. Jasne, mogliśmy grzać się w lipcowym słońcu, zdecydowaliśmy jednak, że zorganizujemy sztafetę łączącą nasze lokalizacje. Tak! Pobiegliśmy, poszliśmy, popedałowaliśmy z Warszawy do Rzeszowa, oczywiście przez Wrocław i Łódź. 

Co więcej! Postanowiliśmy zmonetyzować ten pomysł! Jak się narodził?

Z jednej strony chcieliśmy, choćby symbolicznie, spotkać się w pandemicznych czasach. Z drugiej – chcieliśmy wspólnie zebrać pieniądze dla naszych partnerów z Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi (TOnO) w Laskach. 

Sport w dobrej sprawie

Z TONO znamy się bardzo dobrze, bo współpracujemy od ponad dwóch dekad. Dotychczas jednak wspieraliśmy tę organizację głównie sprzętowo i organizacyjnie. Tym razem jednak postawiliśmy na wysiłek w bardzo słusznej sprawie. Misją ToNo jest opieką nad osobami ociemniałymi, niewidomymi i słabowidzącymi. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać jej realizację. Sprawdźcie sami, jak wspaniale Towarzystwo pomaga dzieciom przygotować się do samodzielnej dorosłości.

Jasne zasady

Ale wróćmy do sztafety! Mógł do niej dołączyć każdy pracownik BSH — wystarczyło zainstalować aplikację na swoim telefonie i dołączyć do wirtualnego wyzwania. Wtedy następował ten najistotniejszy etap, czyli…wstanie z kanapy! Brawo dla wszystkich, którzy postanowili odkurzyć sportowe buty właśnie z tej okazji. Poza nimi sztafeta miała potężną reprezentację regularnych biegaczy, spacerowiczów i rowerzystów. O dobry wynik byliśmy więc spokojni. Zwłaszcza, że czasu na nabijanie charytatywnych kilometrów było wystarczająco - od lipca do końca sierpnia 2021 roku. Za każde 10 kilometrów przejechane rowerem BSH :płaciło: 75 groszy, a za :dyszkę: biegiem lub spacerem - 2 złote. Ile więc :zarobiliśmy: dla ToNO?

Porozmawiajmy o liczbach

W BSH lubimy analizować dane, w końcu to między innymi dzięki nim wiemy, jak możemy się rozwijać. Nikogo nie zdziwi więc, że z zainteresowaniem czekaliśmy na wyniki naszej akcji. Oto one: 

• do naszej sztafety dołączyło aż 293 sportowców, 
• przebiegli, przeszli lub przejechali w sumie 70 000 kilometrów. 

Co ciekawe, gdyby chcieć pokonać taki dystans samochodami powstałoby aż 17 ton dwutlenku węgla! Można więc powiedzieć, że sport to nie tylko zdrowie dla nas, ale też dla samej planety!

A teraz najważniejsze! Każdy biegacz, spacerowicz i rowerzysta z BSH może być z siebie dumny — poświęcony przez nich czas i włożony w sztafetę wysiłek przełożył się na łączną kwotę 20 tysięcy złotych, którą nasza firma przekazała Towarzystwu Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Mamy nadzieję, że te pieniądze choć trochę ułatwią realizację jego niezwykle ważnej misji.  

Bieganie może być ciekawe?

Zdrowie, szczytny cel czy grywalizacja z koleżankami i kolegami to jednak ciągle nie wszystko. Każdy z naszych charytatywnych sportowców miał też okazję dowiedzieć się o BSH czegoś nowego! Co 10 kilometrów czekała na nich bowiem wirtualna ciekawostka. Przykładowo, czy wiedzieliście, że pośród wrocławskich krasnali znajdziecie także Chłodziboscha i Pieczeboscha? Nie wiedzieliście? A są! I stoją sobie #LikeABosch przy wejściu do Showroomu BSH przy ul. Żmigrodzkiej.

Krok po kroku w stronę pomagania potrzebującym

Nasza sztafeta na pewno nie jest ostatnią sportową akcją BSH. Wiemy, że ruch i dobro to połączenie, które bardzo cenią sobie nasi współpracownicy. Zresztą, to dla nich nie pierwszyzna! Regularnie widzimy znajome twarze w trakcie biegów Business Run. Kilkukrotnie nasza ekipa z Wrocławia udowodniła światu, że ma silne nogi i jeszcze silniejsze serca podczas biegów wspierających Fundację Everest oraz Funadację Fizjotriterapia. Follow Your Dreams!

Nie zwalniamy tempa — wypatrujcie nas na rowerowych drogach, bieżniach i spacerowych ścieżkach w całej Polsce!