Ustawienia plików cookie

W celu optymalizacji strony internetowej i jej ciągłego ulepszania używamy plików cookie. Klikając przycisk „Akceptuj”, pozwolisz nam na rejestrowanie Twojego zachowanie podczas korzystania z naszej strony. Jeśli klikniesz "Odrzuć", używamy tylko sesyjnych plików cookie, które służą do poprawy wygody użytkowania oraz do pomiaru zakresu statystycznego.

Miejsce dla każdego? Kilka słów o pewnym planie w BSH

Miejsce dla każdego? Kilka słów o pewnym planie w BSH

Czas czytania: 5 minut

W BSH przyświeca nam myśl, że najważniejszą kompetencją pracownika są jego chęci. Reszty można się nauczyć, prawda? Dlatego tworzymy środowisko pracy, w którym każdy ma szansę zaistnieć i rozwijać swoje umiejętności niezależnie od tego, z jakiego poziomu startuje.

Poznajcie historie Martyny, Eduarda i Grzegorza. Każda z nich inaczej się rozpoczęła i inaczej się potoczyła. Wspólnym mianownikiem tych trzech opowieści jest zadowolenie z wykonywanej pracy, poczucie stabilności oraz możliwość rozwoju.

 

Od stażystki do liderki

Martyna rozpoczęła swoją przygodę w BSH w 2009 roku. Była wówczas studentką. W tamtym czasie niewiele wiedziała na temat produkcji, nigdy wcześniej nie próbowała swoich sił w fabryce. Nie stanęło to jednak na przeszkodzie, aby po kilku latach została liderką strumienia wartości. Martyna odpowiada dziś za całą linię montażową. Dba o to, aby każdego dnia produkcja przebiegała sprawnie i aby nic nie zakłócało codziennej pracy. Zarówno pod kątem technicznym, jak i w kontekście dobrej atmosfery. Jak do tego wszystkiego doszła, mimo że nie miała wcześniej żadnego doświadczenia?

­­– Firma dawała mi szansę, żeby się wszystkiego nauczyć i żeby się rozwijać. Mamy tutaj bardzo dużo szkoleń, zarówno tak zwanych „twardych”, jak i „miękkich”, które uczą, jak funkcjonować w biznesie oraz w dużej grupie ludzi. A z kolei Ci ludzie uczą Cię, jak się komunikować – tłumaczy Martyna.

Lubi swoją pracę, bo ma stały kontakt z ludźmi. Codziennie odbywa ciekawe spotkania, które pozwalają jej rozwijać pracę całej fabryki, ale także ją samą. Swoją energię przekazuje również innym, także młodszym, którzy tak, jak niegdyś ona, dopiero rozpoczynają swoją karierę w BSH. Dba o to, aby czuli się tutaj dobrze i o to, aby mogli się jak najwięcej nauczyć.

– Dla mnie pewny plan w BSH oznacza to, że pracują tutaj ludzie, którym możesz zaufać – mówi, sama będąc przykładem takiej osoby.

Otwartość na różnorodność

Eduard jest osobą, która pomaga burzyć barierę komunikacyjną pomiędzy nowymi pracownikami z zagranicy, a resztą zespołu. Kiedy zaczynał pracę w BSH w 2016 roku, nie mówił dobrze po polsku. Wykazywał się jednak ogromnym zaangażowaniem oraz chęcią nauki. To wystarczyło. BSH pomogło mu załatwić wszelkie kwestie formalne związane z pracą w Polsce i wspierało na każdym etapie wdrażania się w nowe obowiązki. Zaczynał na stanowisku pracownika produkcyjnego. Miał ogromny zapał i coraz lepiej porozumiewał się w języku polskim, stając się naturalnym liderem, wsparciem i pomocnikiem dla zagranicznych pracowników. Jego zdolności interpersonalne i komunikacyjne sprawiły, że dziś pracuje jako trener i zawodowo wdraża nowych pracowników na produkcję, przekazując im niezbędną wiedzę i doświadczenie oraz pomagając w komunikacji z polską częścią załogi.

– Firma BSH żyje wartościami. Jedną z nich jest różnorodność, w której kierunku firma robi bardzo dużo, zaczynając od zapewnienia wsparcia osoby dedykowanej w pierwszym dniu szkoleniowym dla osób, które w niepełnym stopniu posługują się językiem polskim – zwraca uwagę Eduard.

Pewny plan w BSH jest przez niego rozumiany jako możliwość budowy autonomii osobistej i zespołowej, która prowadzi do rozwoju nie tylko firmy jako producenta, ale również pracowników, jako wykwalifikowanych specjalistów w swojej dziedzinie.

 

25 lat minęło jak jeden dzień

Część zespołu nie pamięta czasów, kiedy w BSH nie było Grzegorza. Jest z nami już od 25 lat, podczas których wiele się nauczył. To zaowocowało tym, że jest dziś kierownikiem obszaru produkcyjnego. Świetnie czuje się w tej roli, ponieważ, jak sam wspomina, otrzymał na starcie pełen pakiet niezbędnych szkoleń, które pomogły mu się rozwinąć. Podoba mu się rola mentora zespołu, sam również bardzo miło wspomina swoich mentorów. Kiedy Grzegorz zaczynał pracę w BSH, nie miał dużego doświadczenia. Wszystkiego nauczył się na miejscu. Otaczali go ludzie, którzy dbali o jego rozwój. Nie podawali gotowych rozwiązań, ale uczyli, jak działać w różnych sytuacjach.

– Za każdym razem, kiedy szedłem poprosić kogoś o pomoc, gdy nie wiedziałem, jak sobie z danym tematem poradzić, tę pomoc otrzymywałem. Mało tego, bardzo często dostawałem pytanie, czy ta informacja albo narzędzie, które otrzymałem, rozwiązało mój problem. Trochę, jak podanie wędki, a nie ryby – wspomina Grzegorz.

Sam jest najlepszym przykładem na to, że BSH to pewny plan na długą i stabilną przyszłość. Zwraca jednak uwagę, że dla niego to również szczegółowe podejście do analizy ryzyka, współpraca z różnorodnym zespołem i tworzenie ambitnych, ale realnych celów. Takie podejście otwiera przed pracownikiem wiele perspektyw i pozwala się rozwijać na przestrzeni kolejnych lat spędzonych w BSH.

BSH na świecie.

BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o. jest częścią międzynarodowego koncernu BSH Home Appliances Group. Firma oferuje na polskim rynku portfolio AGD marek Bosch, Siemens, Gaggenau. BSH posiada w Polsce 6 fabryk. W 3 łódzkich zakładach produkowane są pralki, zmywarki i suszarki do ubrań, w 2 wrocławskich piekarniki i lodówki, a w podrzeszowskiej fabryce w Głogowie Małopolskim małe AGD. BSH w Polsce oprócz produkcji posiada centra usług wspólnych. Pracują one na potrzeby BSH na całym świecie w takich obszarach jak: usługi informatyczne, księgowe, handel zagraniczny czy centralne zakupy. BSH w Polsce rozwija Centrum Badań i Rozwoju w Łodzi oraz Centrum Kompetencyjne Digital & E-Commerce.